Po raz kolejny mieliśmy okazję wybrać się z wizytą do ZK w Rzeszowie. Jednostki penitencjarne po okresie pandemii w ramach Ogólnopolskiego programu edukacyjnego Służby Więziennej związanego z prewencją przestępstw wśród młodzieży przeprowadzają zajęcia na terenie zakładu. Każda taka wizyta wiąże się z wieloma obostrzeniami i wymaganiami, co daje młodzieży niejako „zalążek” prawdziwego życia i restrykcji jakie mogą napotkać na swojej drodze. Wejście do zakładu wymusza zdeponowanie wszelkich urządzeń rejestrujących dźwięk i obraz, telefonów, w tym zegarków smartwatch, zostawienie rzeczy niebezpiecznych tj. lekarstw i butelek z płynami. Po kontroli wykrywaczem metalu i przejściu przez bramki bezpieczeństwa można dopiero wejść na teren jednostki.

W programie oprócz podstawowych informacji dotyczących funkcjonowania ZK i jego zadań jest także wycieczka po zakładzie, „wgląd” na odział zamknięty, półotwarty, wejście do cel osadzonych, spacer na zewnątrz budynku tj.  obejrzenie „spacerniaka” i  placu do gry w siatkę, która dla ciekawości – jest zamknięta „od góry”. Niesamowitym wrażeniem dla każdego odwiedzającego jest bezpośrednie spotkanie z osadzonymi i wysłuchanie ich historii.  Każda historia niesie z sobą morał – jeden błąd, chwila nieuwagi, zamroczenie alkoholem czy narkotykami powoduje utratę dotychczasowego życia, rodziny i przyjaciół.

Renata Skowrońska